Cd...
13.06.2020 SOBOTA =
Wczoraj ciepło, słonecznie, a dzisiaj radykalna zmiana pogody. Pochmurnie, wietrznie i tylko około dwudziestu stopni ciepła, podczas gdy na południu Polski pławią się ludzie w cieple, mając temperaturę nawet trzydzieści dwa stopnie. Dwa krańce Polski i dwa światy.
Nie napisałem jeszcze nic o moich bocianach, o moim "Wojtku" i pani "Wojtkowej". Są, latają nad moim domem, ale czy to jest "Wojtek", czy jego ubiegłoroczne dzieci, tego nie wiem. Z daleka widzę, że z gniazda wyglądają małe główki, nowych malutkich dzieci pana "Wojtka". Ile ich jest?
Nie wiem, może dwa, może trzy, z pewnością dwa na pewno. Mam nadzieję, że tak jak w ubiegłych latach, "Wojtek" stanie na mojej ulicznej lampie, albo na dachu mojego domu i przywita się ze mną i moją rodziną głośnym klekotaniem. (t.m.i.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz