Dzisiaj prezentuję kolejny niewysłany list. Owszem napisany, ale coś wstrzymało mnie do jego wysłania. Teraz stanowi dla mnie wspaniałe wspomnienie tamtych lat.
W...a 01.10.1964r.
Witaj Justynko!
Dziękuję Ci bardzo za list, cieszę się, że w końcu napisałaś do mnie. Podbudował mnie ten list bardzo, zacząłem wierzyć w ludzi, w siebie, a przede wszystkim w Ciebie. Ach, jak bardzo chciałbym być przy Tobie i uściskać Cię, przytulić się do Ciebie i wchłaniać wspaniały zapach kobiecego, Twojego ciała, a później wędrować ulicami mojego miasta wśród przyciemnionych światłach ulicznych lamp. Albo iść wśród wysokich traw rosnących nad naszą rzeką i upajać się cichym szumem płynącej wody, a później usnąć w Twoich ramionach. Jednak moje marzenia są odległe, wiem i staram się nie angażować tak uczuciowo, ale nie mogę. Miłość do Ciebie jest silniejsza, nie mam woli ani siły aby nad nią zapanować, nie chcę i nie zrobię tego. Nie wyrzucę Ciebie z mojej pamięci tylko dlatego, że jesteśmy daleko od siebie, wręcz przeciwnie, będę walczył o Ciebie, o każde spotkanie z Tobą, o każdy gest i uśmiech na Twojej twarzy. Zwyciężę, jestem tego pewien, bo szlachetna miłość zawsze zwycięża, ta czysta, ta romantyczna, ta niczym nie zniewolona ani nie skażona, a taką Ci miłość ofiarowuję. Czy przyjmiesz ją ode mnie, Justynko?
Nie odrzucaj tego co jest piękne i naturalne, czyste i uczciwe, przyjmij ją taką, jaką Ci proponuję, bądź ze mną szczęśliwa. Już tylko kilkanaście dni pozostało do mojego wyjazdu, a ja nie mogę doczekać się chwili, kiedy znów wezmę Cię za rękę i pójdę przez park do Ciebie, do Twojego mieszkania.
Czekam na Twój list, napisz jak tam przygotowania do wesela mojego brata. Czy będzie Teresa? W szkole pomału leci, staram się zaliczać wszystko, aby jak najszybciej ukończyć szkołę i wrócić do Ciebie. Porozmawiamy o tym jak przyjadę na wesele, a teraz całuję i czekam na Twój list, byle był on długi i ładny, a przede wszystkim szczery! Pa...Pa...
Tadeusz.
(pisownia oryginalna... CDN... Tadeusz Michał Iwan)
Zaznaczam, że wszelkie przepisywanie, kopiowanie oraz udostępniane bez zgody autora jest ZABRONIONE - to tak dla przypomnienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz