31.07.2019. ŚRODA =
Mija drugi miesiąc mojego urlopu, jeszcze miesiąc i trzeba będzie wracać do Wrocławia. Wczoraj dwa razy nad Rogale nadciągały burze, ale dwa razy obeszło się tylko na strachu. Grzmoty i błyskawice szybko odeszły gdzieś daleko od nas, pozostał tylko deszcz, który i tak stosunkowo padał za krótko. Ziemia wysuszona, potrzebuje więcej opadów, więcej deszczu. Dzisiaj chyba ich nie otrzyma, bo pogoda wspaniała, ciepło, bez chmurek, z dużą ilością słonka.
Od czasu do czasu na telefonie, udaje mi się wejść na stronę Urzędu Gminy Białej Piskiej i widzę dużo wpisów pani Burmistrz - Beaty Sokołowskiej. Jest bardzo aktywna (bardzo dobrze), szkoda tylko, że nie mogę wszystkiego odczytać, bo bywa tak, że wiadomości nagle mi znikają. Szkoda, że nie przywiozłem komputera, ale nauczony ubiegłorocznym doświadczeniem (brak internetu), zostawiłem go w domu.
W wiosce trwają prace żniwne, rolnicy się spieszą, bo pogoda nie jest stabilna, dzisiaj słonko, a jutro deszcz i to właśnie najwięcej denerwuje rolników.
Jutro kolejna rocznica Wybuchu Powstania Warszawskiego, trwają przygotowania do obchodów naszego narodowego zrywu, ale o tym już jutro napiszę więcej.
(Tadeusz Michał Iwan CDN...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz