Cd...
15.08.2020. SOBOTA =
Dzisiaj podwójne święto, jedno państwowe, drugie kościelne. Pierwsze święto to święto Wojska Polskiego, drugie Matki Boskiej Zielnej (różnie nazywane), będziemy obchodzić przy wspaniałej słonecznej pogodzie.
Nie miałem długo internetu, teraz mam, ale nie jest to internet z dawnych czasów, zanika mi, brak zasięgu, ale nie przeszkadza to moim znajomym do kontaktu ze mną. Opowiadają o sobie, ja im mówię co porabiam tutaj na Mazurach, zwykła wymiana zdań, uprzejmości. Pytam się co porabiają dzisiaj, wszak to ważny dzień dla każdego z nas, dla obywatela, dla katolika. Czy pójdą do kościoła, pójdą na defiladę, albo obejrzą ją w telewizji. Ze zdziwieniem mnie słuchają moi znajomi, defilada? Do kościoła tak, pójdą, a później wypad za miasto, na działkę, z dziećmi, z wnukami. Co tam defilada, co tam procesja, święto jest i będzie, pogoda też jest, ale może jej nie być. Może być deszcz, chłodno i wówczas nici z wypadu na grilla, spotkania rodzinnego, czy ze znajomymi. Święta nikt nie odwoła. Ze zgrozą słucham wywodów moich znajomych, co się z nimi stało, gdzie ich wartości chrześcijańskie, gdzie wartości patriotyczne? Gdzie to się podziało? A przecież byli harcerzami, byli w wojsku, śpiewali pieśni patriotyczne i kościelne, służyli nawet jako ministranci w kościele, a teraz, wszystko poszło w zapomnienie? W niepamięć?
Liczy się działka, domek lub altanka, dostęp do jeziora? Koledzy i koleżanki, co się z wami stało? Powiedzcie mi, Zapomnieliście już jak równym krokiem ze śpiewem na ustach, maszerowaliśmy niosąc na ramionach nasze narodowe flagi idąc ulicami naszych miast? Teraz wolicie w dymie i smrodzie z najtańszych kiełbasek siedzieć na ławeczce przy grillu i spierać się, kto ma ładniejszy domek, lub lepsze, droższe auto? Tylko to zostało w was ? Tylko tego nauczyła was szkoła, do której wspólnie chodziliśmy? Już nie pamiętacie opowiadań waszych dziadków, ojców, matek o obronie naszych granic, o obronie naszej ojczyzny przed bolszewikami w roku 1920 - tym? Już nie pamiętacie, że Matka Boska jest królową Polski? Już nie chowacie się pod jej skrzydła bo powodzi wam się lepiej? Zapomnieliście jak w strugach deszczu, w gorącym słonku szliście w pielgrzymce na Jasną Górę aby za zdrowie, za różne dary podziękować naszej patronce? Zapomnieliście? Drodzy moi, jaki wy przykład dajecie swoim dzieciom, swoim wnukom, swoim znajomym, nie krzyczę na was, ale ocknijcie się proszę i spójrzcie na to wszystko innym spojrzeniem. Może coś przypomnicie sobie? (t.m.i.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz